Aparaty słuchowy – piękny czy praktyczny?

Tylko doświadczony specjalista jest w stanie optymalnie dobrać aparat słuchowy do Twoich potrzeb. Warto jednak poznać podstawowe typy aparatów, byś mógł przejść przez proces doboru bardziej świadomie i wybrać taki, w którym będziesz się dobrze czuć.

Małe jest dyskretne, ale bywa zawodne 

Jeżeli np. priorytetem jest dla Ciebie wygląd i pragniesz, by Twoje protezy słuchowe były jak najmniej widoczne, natomiast aspekt finansowy jest drugoplanowy – poproś protetyka o dobór aparatów z rodziny CIC (Completely In The Ear Canal – całkowicie wewnątrzkanałowe) lub ITE (In The Ear Canal – wewnątrzkanałowe). To mało widoczne aparaty wewnątrzkanałowe, które zapewniają dyskrecję, natomiast są droższe i bardziej kłopotliwe w utrzymaniu. 

Aparaty ITC są nieco większe niż CIC – część obudowy jest widoczna i wypełnia małżowinę uszną. Natomiast ich przewagą nad CIC jest to, że mogą być one stosowane również do ubytków średnich, podczas gdy te pierwsze nadają się wyłącznie do ubytków lekkich. 

Ponieważ aparaty ITC i CIC pracują nawet po kilkanaście godzin dziennie w kanale ucha i są narażone na kontakt z woskowiną i potem bardziej niż jakikolwiek inny typ aparatów słuchowych, częściej ulegają awariom. Z tego też powodu częściej niż np. aparaty zauszne powinny być oczyszczane i doglądane przez protetyka słuchu, ale też przez ich użytkownika. 

Aparaty wewnątrzuszne nie są jednak wskazane przy dużych ubytkach słuchu, nie można z nich też korzystać w przypadku problemów z błoną bębenkową. Zwykle nie zaleca się ich osobom starszym, które mają kłopoty z obsługą małych urządzeń elektronicznych z powodu ograniczonej ruchomości palców (obniżonej sprawności manualnej). Ponadto tego rodzaju aparaty nie posiadają cennej funkcji cewki indukcyjnej (telefonicznej), natomiast nie przeszkadzają w rozmowie telefonicznej, ponieważ nie mają wężyka tak jak aparaty BTE. 

Warto wiedzieć, że aparaty te są wykonywane na zamówienie (muszą być idealnie dopasowane do kanału usznego), co podwyższa koszt aparatu o 5-10% w stosunku do aparatów BTE (Behid The Ear). Są zasilane również małymi bateriami, które trzeba często wymieniać, co podwyższa koszt utrzymania aparatu.

zdjęcie aparatu cic w uchu

Aparat CIC

zdjęcie aparatu itc w uchu

Aparat ITC

zdjęcie aparatu ite w uchu

Aparat ITE

Większe też może być piękne!

Jeśli Twój ubytek nie pozwala Ci na dyskretne aparaty wewnątrzkanałowe, wiedz, że nawet w mniej dyskretnych aparatach słuchowych można wyglądać pięknie i elegancko. Współczesne aparaty słuchowe dostępne są w bogatej palecie kolorów. Nawet wkładkę uszną można dobrać w takim kolorze, jaki uznasz dla siebie za najlepszy.

Najpopularniejsze i najbardziej uniwersalne aparaty to aparaty zauszne (BTE, Behind The Ear), których różne modele i różne wielkości oferują naprawdę bogaty wybór. W przeciwieństwie do modeli wewnątrzkanałowych, aparaty BTE można dobrać do każdego ubytku słuchu. Zaleta tych aparatów jest także prosta pielęgnacja i mała awaryjność.

Aparaty zauszne składają się z trzech podstawowych elementów: aparatu, wkładki dousznej otwartej (stosowanej przy ubytkach wysokotonowych) lub indywidualnej, zamkniętej, robionej na zamówienie oraz wężyka, który łączy ze sobą obydwa te elementy.

Aparaty zauszne to także aparaty RIC (Receiver In The Eear), które są nieco bardziej dyskretne niż aparaty BTE, ponieważ słuchawka znajduje się tu we wkładce dousznej – nie w obudowie aparatu. Dzięki temu sam aparat jest mniejszy i bardziej dyskretny. Ponieważ słuchawka znajduje się w większej odległości od mikrofonu niż w aparatach BTE (w których zarówno słuchawka, jak i mikrofon znajdują się w obudowie), rzadziej pojawia się piszczenie spowodowane sprzężeniem, np. podczas rozmowy telefonicznej.

Takie rozwiązanie nie jest jednak bez wad – słuchawka w kanale usznym jest bardziej narażona na wilgoć czy woskowinę.

Aparaty zauszne mają przewidziane miejsce na większe, bardziej wydajne baterie, dzięki temu są tańsze w eksploatacji.

zdjęcie aparatu bte w uchu

Aparat BTE

zdjęcie aparatu micro bte w uchu

Aparat micro BTE

zdjęcie aparatu rite w uchu

Aparat RITE

Złoty środek? 

Jeśli Twój ubytek słuchu nie pozwala Ci na aparaty wewnątrzkanałowe, a bardzo Ci zależy na dyskrecji i nie chcesz aparatów zausznych, zapytaj protetyka o aparat wewnątrzuszny, tzw. pełnomałżowinowy, typu ITE (In The Ear). Dzięki nieco większym rozmiarom aparaty ITE mają większą moc, przez co nadają się do większych ubytków słuchu.

Z pewnością ich przewagą nad malutkimi aparatami wewnątrzkanałowymi jest fakt, że posiadają cewkę telefoniczną. Nie są też aż tak zminiaturyzowanymi urządzeniami, jak CIC czy ITC, więc łatwiej je obsługiwać.

Pamiętaj! Małe dyskretne aparaty zasilane są mniejszymi bateriami o mniejszej wydajności, co podwyższa koszt utrzymania aparatów słuchowych.

 

Cyfrowy czy analogowy? 

Zdecydowanie cyfrowy. Aparaty analogowe właściwie już wychodzą z użycia. Nie zapewniały one tak dobrej jakości dźwięku jaka nowoczesne aparaty słuchowe. Ich jedyną zaletą jest niska cena, ale na tym niestety lista zalet się kończy.

Cyfrowe aparaty słuchowy to właściwie miniaturowy, ale zaawansowany komputer, który cyfrowo obrabia sygnał, dostosowując go idealnie do ubytku słychu. Aparat cyfrowy ponadto wyposażony jest w dodatkowe programy i systemy kierunkowe, które wspomagają rozumienie mowy.

Cyfrowe przetwarzanie dźwięków zapewnia lepszą zrozumiałość mowy, możliwość większej elastyczności ustawień, przygotowanie kilku programów słyszenia na różne sytuacja akustyczne oraz szybszą reakcję aparatu na niepożądane dźwięki oraz sprzężenia.

Tylko cyfrowe aparaty słuchowe (w 90%) posiadają funkcję cewki telefonicznej, która pozwala na korzystanie ze specjalnych aparatów telefonicznych dla słabosłyszących czy coraz bardziej popularnych pętli induktofoniczynych.

 

Podróż do przyszłości… 

Nowi użytkownicy aparatów słuchowych na początku wybierają dyskretne, przeźroczyste kolory wkładki i beże lub brązy na obudowach aparatu słuchowego albo aparaty wewnątrzuszne bądź kanałowe. Jednak im dłużej je noszą i im większą sympatią darzą swoje protezy słuchowe, tym chętniej je odsłaniają. Ba! Chcą nawet podkreślić swoją wyjątkowość, wybierając panterkę czy czerwień na obudowie i oryginalną barwę wkładki!

Są jednak i tacy, którzy noszą aparaty od dziecka i nadal woleliby dyskrecję. Również seniorzy często nie chcą być widziani w protezach słuchowych sądząc, że dodają one im lat. Dla tych wszystkich osób pocieszeniem jest fakt, że technologia sprzyja miniaturyzacji.

Aparaty słuchowe są coraz bardziej powszechne. Producenci muszą starać się o klienta, więc najwyższa pora, by pomyśleli o ciekawszym, naprawdę oryginalnym designie!

A jeśli ktoś ma ochotę pofantazjować, zapraszamy do podróży do przyszłości z naszą ulubioną blogerką Kluadią.
Link do bloga